Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07.09.2018, 00:29   #55
RonDell
 
RonDell's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Mała Polska
Posty: 528
Motocykl: RD07a
Przebieg: 41214
Galeria: Zdjęcia
RonDell jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 7 godz 58 min 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał qbaRD07 Zobacz post
I co, i co?
Generalnie ściana zachodnia, drzwi do dobrobytu niemieckiego. Wszystko zapięte na ostatni guzik. Ordnung i asfalt wszędzie. Wysokie kary za zjechanie z wyznaczonej ścieżki, za lanie na poboczach i na wszystko paragrafy.

Generalnie się rozczarowałem.
Ale jakże pozytywnie!!!
Tych dróg, dróżek było naprawdę sporo. Nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Szutry, polne ścieżki, leśne skrzyżowania, przecinki leśne w lesie iglastym i walka z piachem.



W zasadzie do Kostrzyna to sam szuter (o ile dobrze pamiętam).
Trasa szła cały czas wzdłuż granicy tuż obok słupów granicznych.



Dróżki. Po prostu piękne szybkie szutry. Jazda solo pasuje mi najbardziej.


Świetna trasa wzdłuż wału. Wtedy nie mogło być lepiej. Do Kostrzna dotarłem dopiero po 18, także tego.... Zeszło mi trochę na szwendacce...

Nie myślcie, że było zupełnie lajtowo. Czasami musiałem podjąć ważkie decyzje. Kufa.... w którą stronę jechać?

Pasują mi takie dylematy.

Ale zanim dotarłem do Kostrzyna planowałem przepłynąć Odrę promem kursującym na drodze 138 w Połęcku.
Niestety a może stety prom nie kursował.


Musiałem dostać się na drugą stronę Odry poprzez nadłożenie drogi do Krosna Odrzańskiego. Tak też się stało.

Następnie nawigowałem, chcą jechać maksymalnie blisko Odry. Maszewo, Rybaki, Krzesin, Rybojedzko itd.


Piękne tereny. Że też nie miałem więcej czasu o bym tam zanocował delektując się szumem rzeki.



Ślady kół świadczyły, że jednak ktoś tam jeździ. Pojechałem i ja.

Pewnie, że to nie to samo co Pamir ale też przyjemnie dość.



To wciąż nie koniec trzeciego dnia. Dopiero jest godzina 14.15.
__________________
A Man of Nomadic Traits
RonDell jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem