Filmik z wyjazdu w 2017r. W zasadzie większa część filmu to przejazd poza asfaltami. Dostaliśmy w tyłek, ale trasę zapamiętamy do końca życia
Nie wszystko udało się zrealizować. Na cmentarzysko statków nie wpuściło nas wojsko. Do trzeciego najgłębszego odwiertu na ziemi nie trafiliśmy.
Dopisała za to pogoda. Z 16 dni tylko 2 dni były mocno deszczowe. Film dosyć długi, więc można do kawki na 15 minutowe odcinki podzielić. Rezyser Robert lubi długie filmy. Miłego oglądania.