Jeszcze raz przydałaby się porada/pomoc od ludzi co mają doświadczenie z DR
Generalnie wczoraj została wkręcona ostatnia śrubka jakoś po północy. Motocykl na zimnym silniku odpala za 1-2 kopem na 1/2 ssania, silnik ładnie wchodzi na obroty, generalnie idealnie.
Ale ... znalezienie luzu na odpalonym silniku, na postoju to jakieś jajo. Strasznie łatwo przeskakuje z 1 na 2, z 2 na 1 - z pominięciem neutralnego biegu. Czasami też dźwignia napotyka spory opór i trzeba przepychać motor w przód/tył o kilka cm. Jak moto jedzie to luz wskakuje dla mnie normalnie.
Luz na lince sprzęgła raczej ok (po szybkiej regulacji, ale jeszcze raz to sprawdzę za dnia), obroty ustawione na 1500.
Na zgaszonym silniku udało mi się jeszcze kilka razy znaleźć luz między biegami (jak delikatnie i nie do końca popchałem dźwignię)
Czytałem wczoraj różne opinie i wygląda na to, że DR350 mają z tym problem. Aktualny plan to ściągnąć pokrywę sprzęgła i sprawdzić czy nie ma na koszu sprzęgowym nierówności w miejscu gdzie opierają się tarcze cierne i generalnie sprawdzić stan sprzęgła. Znalazłem opinię, że problem z neutralem może być spowodowany zbyt cienką, nieoryginalną uszczelką dekla sprzęgła. Najgorsza opinia dotycząca "fałszywego" biegu neutralnego dotyczyła jakiejś urwanej śrubki przy mechanizmie zmiany biegów, oraz tego że jej połowa może zostać wkręcona w tryby i zrobić armagedon.
A miało być tak pięknie ...