Wątek: Honda CX500
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26.10.2023, 14:53   #14
Babel
 
Babel's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 2,757
Motocykl: Pomarańczowy
Babel jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 18 godz 29 min 47 s
Domyślnie

Miałem dwie sztuki ze 30 lat temu, jedna z taką duża owiewką Rickman
Swoich ..jakoś nie wspominam dobrze.
Były to już motocykle po przejściach ( te moje)i pewnie dlatego.
Jeden wciągał mi olej z ilością 1 l na 300 km , drugi kupiłem i okazało się że po urwaniu zaworu ktoś wymienił tylko głowice.
Niestety jak się okazało dostał tez korbowód....nie podobało mi się trochę jak chodził i tak sobie słuchałem jak chodzi w garażu i nagle jeb - urwała się główka korbowodu...na szczęście w garażu ...mało się motocykl nie przewrócił z centralki ...
Na szczęście bez większych konsekwencji w silniku ....wymieniłem korbowód na jakiś używany i dalej już jeździł bez problemowo przez kilka lat.
No może trochę więcej oleju brał - bo powstała przy tym ryska na cylindrze .

A kilka naprawiałem znajomym.
Największe jaja miałem jak ktoś wymiał stator i odwrotnie założył impulsatory - wszystko przełożyłem z mojego cx a ten nadal źle chodził - co ciekawe zapalał ale wchodzi dobrze na obroty.
Pomógł mi jakiś gość , właściciel CX którego jadąc swoim CX spotkałem w trasie, powiedział co i jak że miał to samo i moto rok po mechanikach jeździło
Komuś tam rozrząd wymieniałem - faktycznie ten napinacz coś był nie teges szczególnie w pierwszych egzemplarzach.

Z perspektywy użytkownika n wiekowej Hondy o niebo wyżej oceniam VFR RC36 po każdym względem.
Ale faktycznie jako projekt to chyba najczęściej obok cegły BMW przerabiany motocykl i widziałem przepiękne egzemplarze.
Gdzieś nawet w wątku z dziewczynami na moto był jeden super projekt
Także wytrwałości i sukcesu
Babel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem