Tylko po co to wszystko?
Świat robi sie coraz mniejszy. Na największym zadupiu w rowie siedzi lokales z bańką benzyny. Sprzęty są coraz bardziej awaryjne.
Poza tym ludziska i tak nigdzie nie jeżdżą. Siedzą w domach lub robocie.
Ot zwykłe kupowanie marzeń przez internet.
|