Stać cię na konia,stać cie na owies... No trochę faktycznie drogawo.. mając na uwadze to że nie jeden taki serwis robiłem i jest to jedna wielka ściema... wymiana oleju i filtra plus sprawdzenie filtra powietrza.. no i jak się komus chciało to śruby posprawdzał czy są...
Niestety ale serwisy też żyć muszą z nowych motocykli i to jest najlepsza kasa,tak to funkcjonuje i tak będzie funkcjonować.. tu sie nic nie zmieni.
Producent sie zabezpiecza własnie takimi wymogami.... i albo chcesz miec gwarancje albo nie..
Minus kupna nówki i skazanie z góry na tasowanie jurków czy pln
Co do gwarancji tez szybko moga ją podważyć jeżeli coś dłubane było...
Ciezko o dobra radę.. Twój motor i twoja kasa decyzję ty musisz podjąć..
A co do awaryjności... hm to nie stara afra,i będzie sie psuć jak wszystkie nowe motocykle...
Chyba bym jednak został z gwarancją..
|