Cześć
Dziś jadąc do roboty moja królowa wariowała na wolnych obrotach falowała/przygasała. Podejrzenia padły na ssanie.. Właśnie rozebrałem górę i oczom mym ukazała się ułamany króciec/prowadnica która wchodzi do gaziora. Temat znany wielu afrykanczykom ale jak to wyjąć z gaźnika teraz?
Macie jakieś sposoby?
https://photos.app.goo.gl/2xV6kJBvd53scimX8