Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25.11.2017, 23:35   #55
mishieck
Łowcy z Łopola
 
mishieck's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: O! Pole...
Posty: 1,219
Motocykl: Szwenduro
mishieck jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 6 dni 20 godz 41 min 27 s
Domyślnie

Dzień 7. - 02.10.2016

Koniec lenistwa, track się sam nie zrobi.
Ruszamy na północ albańską riwierą. W Borsh zatrzymujemy się na śniadanie w restauracji przy wodospadzie. Szumi jak diabli, głowa pęka


Chłopaki zamawiają śniadanie, ja udaję się na rekonesans okolicy bo wypatrzyłem fajną dróżkę w górę. Droga prowadzi do ruin zamku górującego nad okolicą. Widoki genialne.



Po śniadaniu kierujemy się w stronę Himare. Po drodze robimy przerwę na zwiedzanie twierdzy Ali Paszy w Porto Palermo.


Zaraz za twierdzą w zatoce ukryta jest baza łodzi podwonych - swego czasu opuszczona, ale tego dnia kręcili się tam Brytole - chyba jakieś ćwiczenia NATO
http://www.guerrillaexploring.com/ge...nment&Itemid=2

Za Himare droga pnie się do góry na przełęcz Llogara: https://motovoyager.net/podroze/tras...-pass-albania/



Asfalt jak marzenie - raj dla miłośników winkli.
Zjeżdżamy z przełęczy i kierujemy się w stronę Orikum. Plan jest taki by pojechać offem wgłąb półwyspu Karaburun https://en.wikipedia.org/wiki/Karabu...nsula,_Albania

Półwysep jak półwysep, ale mamy niedosyt offa po byczeniu na plaży. Poza tym na półwyspie jest kilka plaż, które są (podobno) dostępne tylko od strony morza. Kto jak kto, ale Polacy chętnie zweryfikują takie hipotezy.

Igi wyznaczył trasę na podstawie OSM i chcemy się przekonać na miejscu czy da się przejechać. Arek z Olkiem jadą asfaltem, my skręcamy wg tracka. Po 2km trasa się kończy kanionem. Szukamy alternatywy. Kierujemy się wzdłuż jakiegoś rozlewiska skrajem półwyspu. W pewnym momencie droga staje się na tyle trudna, że z bagażami nie widzę możliwości przejazdu.
Cofamy się kawałek i ni z tego ni z owego dojeżdżają do nas Arek z Olkiem. Mowią, ze drogi asfaltowej tez nie ma bo natknęli się na bramę bazy wojskowej... Jakiej znowy bazy - na mapach nic nie ma...

Po prawej stronie bagno, po lewej kamerdolce - Harleyowi się podoba


Próbujemy jeszcze jednej dróżki. Za jakimś pagórkiem słyszę w kasku jakieś hałasy. Co u diabła? Dominikowi odpadł Huzar?
Nie - to zza górki wyleciał wojskowy śmigłowiec Już się połapali, że ktoś im się wbija na teren którego nie ma na mapie i to od dupy strony. Chwile polecieli za ostatnim, pokazali w którym kierunku jechać
Igi i jego skróty...

C.D.N.

Ostatnio edytowane przez mishieck : 25.11.2017 o 23:42
mishieck jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem