Też sobie dziś dorobiłem połączenie konektorkowe na kablach do pompy. Teraz wystarczy zdjąć boczek i bez problemu się rozpina kable (bez zdolności ginekologicznych). Konektorki przylutowałem do kabli, posmarowałem złączki wazeliną techniczną i założyłem termokurcze. Do tego są ukryte za airboxem.
Teraz do wyjęcia pompy wystarczy odkręcić 3 śruby (2 od boczka, 1 od zbiorniczka amora). Pompę wyjmuję podobnie jak Bouli napisał, ale nie wyjmuję pompy z gumy - wyciągam całość. Nie ma tragedii, za pierwszym razem było najtruuuudniej.