Podsumowanie tygodnia
1200 km przejechane
w tym 800 km z napedem 4x4
w tym ok 100 km na reduktorze
Bylo machanie lopata, kopanie sie, przejazdy przez Wisloke,
wyciaganie vitary (to ja i traktor)
wyciaganie nissana (traktor-ale nie ma swiadkow, wiec sie nie liczy
)
Aha, terrano moze robic jako lodolamacz,ale zderzak sie zweryfikowal(w nocy bylo ok -15, wiec plastyki nie byly zbyt plastyczne, a lod mial 5 cm)
Tablica rejestracyjna poplynela z nurtem, juz zlozylem wniosek o nowa
40 zl, ma byc gotowa na czwartek
Wiec nie jest zle
Nastepny wyjazd 8-10 luty
NISSAN
VITARA