Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.03.2018, 23:15   #111
consigliero
Banned

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,794
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 8 miesiące 3 tygodni 3 dni 10 godz 30 min 50 s
Domyślnie Izrael motocyklem

Ruszamy w kierunku Petry ale najpierw wymyśliłem aby podjechać na granicę z Irakiem. Droga tzw South beach jest widokowa, przynajmniej w części gdzie są plaże, te w Akabie widzieliśmy wieczorem i z deczka syfiaste. Niestety droga kończy się zakazem ruchu za ostatnim rondem i odbijamy w górę mając nadzieję trafić na drogę omijającą Akabę. Z pewnymi kłopotami nam się to udaje i trafiamy na trasę o nazwie Back road Akaba. Niestety jest to droga która wiedzie z portu w kierunku Ammanu i jest na niej cały transport z zaopatrzeniem dla kraju. Pierwszy jej odcinek to bardzo długi wjazd na przełęcz, długa prosta pewnie ponad 10 km na której jest ciężarówka za ciężarówką, dobrze że tylko nieliczni decydują się na ryzyko wyprzedzania. 30 stopni długi podjazd i przeładowane ciężarówki . Za przełęczą równie długi zjazd.



Cały odcinek Desert highway jest nieciekawy do momentu na kilka kilometrów przed zjazdem na Petrę gdzie wspinamy się na prawie 1200 metrów i pojawia się kilka zakrętów. Sama droga do Petry, King higway, jest wąska kręta i wspina się wyżej, niestety jest też wiatr a temperatura spada do 19 i muszę coś na siebie wrzucić.
Około 12 jesteśmy na miejscu i oczekujemy porady od naszego gospodarza. Zgodnie z zasadą że to co można kupić za pieniądze, jest tanie decydujemy się na wycieczkę do Monastyru od tyłu , gdzie dojedziemy 4x4, wcześniej musimy podjechać do Petry, aby kupić bilety, mieszkamy w wiosce beduińskiej nad Petrą. Kupujemy jeszcze 2 litry wody i ruszamy w drogę























Ostatnio edytowane przez consigliero : 15.11.2018 o 18:00
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem