Gdyby tak tak codziennie olej zmieniać to pewnie przydatne.
Jak jakiś użytkownik jeździ długo na olejach , uzbiera mu się np szlam na tym zaworku , odkręca korek a tu już kapie zanim coś podstawił bo był pewien że szczelne.
A jak np zawadzi o coś michą , wgniecie ją i uszkodzi ten cudowny wystający wynalazek który to zniszczy miskę.
Jedni celują w prostotę inni w "wygodę" co 10tyskm
Najważniejsze że i jedni i drudzy są zadowoleni aaaaa no i jeszcze konstruktor oraz sprzedawcy.
Wczoraj zmieniałem olej , zwykłą śrubą ...... zapomniałem się pobrudzić i poparzyć 80*C olejem ( spuszczam tylko i wyłącznie każdy mocno rozgrzany).