Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27.10.2017, 22:49   #29
consigliero
Banned

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,794
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 8 miesiące 3 tygodni 3 dni 10 godz 30 min 50 s
Domyślnie

Zaczynają mi się mylić dni i planowanie zawodzi . Nie pamiętam też o czym pisałem , nie wiem czy wspomniałem o odcinku drogi przed Salonikami , to był świetny kawałek , jak dziś rano popatrzyłem na tylną oponę to była ładnie popodwijana na brzegach. Zasadniczo to było wyjście do miasta a w mieście święto , patrona miasta świętego Dimitriego i w sobotę ma być też święto z okazji odzyskania niepodległości. W mieście w rejonie portu widzę tłum ludzi , brama portu otwarta i wszyscy tam zdążają , jak ta owca poszedłem i ja . Stał tam taki stary okręt , na oko pierwsza wojna światowa i można go było zwiedzać

No ale oczywiście było za późno , poszedłem na spacer po nabrzeżu , knajpy tętnią życiem , miejsca nie można znaleźć ,no taki mają klimat, do tego jeszcze ten kryzys

Chciałem zwilżyć gardło i wtedy się zorientowałem że portfel został w hotelu .Wróciłem po niego i długo się zastanawiałem czy wracać do miasta . Wróciłem coś tam zjadłem greckiego z karafką wina . Już drugą tego dnia , po pierwszej wypitej w miejscu do którego wróciłem po wizycie w październiku 2014



Zasadniczo jest to obok bazaru gdzie kupiliśmy taki duży żyrandol , niestety po obiedzie i po kawie

Bazar już był zamknięty i wtedy zapadła decyzja aby wrócić tam następnego dnia. Wracając do wydarzeń poprzedniego wieczoru , po owej kolacji wróciłem do miejsca zakwaterowania i w barze nieopatrznie zaserwowałem sobie 2 takie szklaneczki

A motocykl samotny na zewnątrz

Zaciągnąłem zasłony i wstałem o 9 trochę późno jak na mnie. Szybkie śniadanie

I lecę kupić część do żyrandola kontemplując widoki miasta. Zasadniczo pogoda sprzyjała spacerowi




Takich reklam u nas nie ma , mnie kojarzą się ze starym Bondem no i z portowym miastem , zwłaszcza taka reklama









Zastanawia ilość samochodów i sposób parkowania , tyle kasy za mandaty się marnuje .
Po powrocie do hotelu pakowanie i uwiecznienie zaplecza



Ruszam w drogę celem jest wyspa Evia lub Enubea , podobno Grecja w pigułce , może to prawda ale jakoś nie słyszy się o ludziach jeżdżących w tamto miejsce . Podobno jest tam plaża z gorącymi źródłami. Jazda po greckich autostradach to ciągła frustracja bo nie mogę rozgryźć systemu poboru opłat i opłata to tylko gotówką , a tu pieniądze w portfelu , portfel w tankbagu rękawiczki na rękach ogólnie kłopot. Jaśniejszym punktem był widok mount Olimp cały w śniegu ale widoczność tylko od pasa w górę , poniżej chmury, zamglenie albo smog, nie wiem co o tym sądzić. Odcinek po zjechaniu z autostrady do portu Glyfia był całkiem niezły motocyklowo

Poznałem też nowych przyjaciół


Jeden nawet podjął się opieki nad motocyklem


Źródła okazały się istnieć

Zasadniczo cały dzień było ciepło

Dlatego z zaskoczeniem przyjąłem informację że jutro może padać . Plan na jutro to chyba miejscem docelowym będą Ateny , nie żebym był fanem ruin , ale nie mam innego pomysłu , zobaczę jak pójdzie mi z tą drogą , oznaczona jako widokowa a przygodni Francuzi narzekali na straszną ilość zakrętów

Mimo wszystko mam nadzieję że prognoza się nie sprawdzi






Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem