Ja latam solo i nie lubię kufrów i sakw.
Torba rolowana na tył, tankbag wodoszczelny i mały plecak z bukłakiem mi wystarcza.
Niestety torba z tylu ogranicza wiercenie się na siedzeniu (czy to z powodu prozaicznego bólu dupy czy przesunięcia ciężkości na tylne koło przy zjazdach czy na piachu).
Znalazłem sakwy 15l givi wodoszczelne.
Nie za duże, solidne i o fajnym kształcie.
Protestuje to zobaczę czy się przekonam.
__________________
Serdecznie pozdrawiam.
Romek T.
|