Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05.06.2011, 10:57   #9
jkan997


Zarejestrowany: Jun 2011
Posty: 2
Motocykl: Yamaha XT600
jkan997 jest na dystyngowanej drodze
Online: 49 min 3 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Adagiio Zobacz post
Kiedy po raz pierwszy jechałem na afrykańskie piochy , nie czytałem poradników tylko słuchałem tych co byli tam przede mną . Były to trudne początki , później poznałem Hediego i nie musiałem już nikogo więcej słuchać , czy szukać informacji . Nie uważam się za doświadczonego wyjadacza po saharyjskich piochach , ale swoje widziałem i poczułem na własnej dupie jak to jest jak się zaczyna wydawać że wiem już wszystko .
Nigdy nie chodziłem z buta , zawsze w siodle przeróżnych motocykli , dlatego na butach się nie znam , widziałem w czym chodzą Ci którzy rodzą się i umierają na Saharze .
Ja mam dokładnie inne doświadczenia - dużo chodzenie na piechotę i rowerem, ale nie miałem jeszcze okazji pośmigać moto (mimo, iż od kilku lat szykuje się*do tego). Z jednym się zgodzę - najtrafniejsze techniki i opinie powstają na podstawie własnych obserwacji.

Co do pustyń to nie ograniczajmy się*do Sahara i Atakamy. Są jeszcze olbrzymie pustynia i półpustynia w dawnych republikach sowieckich. Nie bez kozery polski film klasyk "Faraon" był kręcony nie w Egipcie a Uzbekistanie. Formalności związane z dotarciem tam*są, ale ne większe niż do krajów Arabskich. Poza tym jest jeszcze Mongolia, tyle że jest kawał drogi aby tam dojechać. No i podczas wizyt w USA na zachodnim wybrzeżu można pokusić się*o wynajęcie moto.


http://aboutkazakhstan.com/blog/natu...khstan-desert/

Ostatnio edytowane przez jkan997 : 05.06.2011 o 10:59
jkan997 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem