Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12.08.2018, 22:49   #4
Pawel_z_Jasla
 
Pawel_z_Jasla's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,027
Motocykl: RD03
Pawel_z_Jasla jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 8 godz 46 min 39 s
Domyślnie

Jeśli tego nie przećwiczysz choć kilka razy na spokojnie pod okiem kogoś z tematem obeznanego to nawet te 4h. może być mało !! zbicie opony to jedno a ponowne założenie bezpiecznie dla dętki to drugie. W czerwcu w blisko 40 stopniowym upale Mitas E09 dakar nie bardzo chciał się poddać nawet przy pomocy łyżek samochodowych /na siłę można zwalić ale skutki dla opony czy felgi mogą być różne/. Patent z boczną stopką prosto wygląda na filmikach albo przy piwie - nie twierdzę, że jest zły ale jak nie masz wprawy to i trzeci motocykl niewiele pomoże. Wszelkie opony z "mocnym bokiem" i podniesioną odpornością na przebicie są trudniejsze w obróbce dla kogoś niewprawionego - Ja osobiście jak mam drugi motocykl to wolę koło zwalić i przetransportować do gumolepa ale jak czarna dupa dokoła to ... lipa i trzeba samemu. Akurat Conti TKC to opona nie tak "twarda" ale to nie znaczy, że bez treningu poradzisz z nią sobie w terenie bez kogoś kto ma "złote łapki" i robi to lewą nogą z zamkniętymi oczami. Bezdętkówka rozwiązuje problem z możliwością uszkodzenia dyntki czy wentla przy zakładaniu ale też i gorzej ją zedrzeć z obręczy - ćwicz Pan na sucho albo lataj na dwa moto i dodatkowym assistance
Ps.
Bez paniki - w całym moim "motocyklowym życiu" kapcia w "czarnej dupie" złapałem dwa razy i tyle samo ktoś z kim akurat jechałem a wiosen nieco już mam więc średnia nie powala i jakoś specjalnie destrukcyjnie nigdy na plany nie wpłynęła - grunt to bez napinki i przyjmować wszystko jako kolejną przygodę.

Ostatnio edytowane przez Pawel_z_Jasla : 12.08.2018 o 23:12
Pawel_z_Jasla jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem