Śledzę temat a tym samym sytuację na Białorusi. Po zmianach kadrowych rządowej wierchuszki z powodu pijaństwa, Łukaszenka udzielił dobrej rady:
â Chcę publicznie powiedzieć o niedopuszczalności picia. Wstydziłem się o tym mówić, ale wielu kierowników, których ostatnio zwolniłem, nie wylewało za kołnierz. Nie chcę kontrolować, z kim urzędnicy piją i z kim âchodzą do baniâ, ale co się tyczy picia, to powinniście znać miarę, powinniście wiedzieć, z kim, gdzie i ile, jak mówi się w narodzie. Jeśli stracicie to wyczucie â nie jesteście przywódcami!"
A tak działa realnie i nie wygląda mi to na ustawkę. Nie rozmawia z oborowym a z gubernatorem:
"Wszystkich pod nóż!"
https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/...ednikow-video/
https://youtu.be/z-ER8Khznck