Oczywiście relacja i sposób opowiadania jest rewelacyjny, wielkie dzięki za poświęcenie.
Poza tym, że czyta się Twoje opowieści z uśmiechem i wielkim zainteresowaniem, to też same zdjęcia budzą we mnie ciekawość. No z pewnością nie było to GoPro, czyli co? Czy brałeś lustrzankę ze sobą?
|