a w mojej yamaszce co się jaj akurat pozbyłem było tak
ten sworzeń co jest wkręcany imbusem na którym wiszą klocki w honidzie nie miał gwintu tylko po drugiej stronie była mała szybko ściągalną i zakładaną zawleczka
link do fiszek
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/...eat=directlink
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/...eat=directlink
tez kiedyś miałem problem w afri z wymiana przodu i powiem wam ze ten patent w afri jest do przeróbki
jak wymieniałam w TTR-ce klocki to aż się śmiałem jak to fajnie i prosto pomyślane
Myślę ze przeróbka jest warta świeczki TTR-ka jeździła po większych bagnach niż afryka i nic się nie stało a zawleczki są pewne i ściąga się je kombinerkami w 5 sec a wymiana klocków trwa 5 min