Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06.11.2023, 15:50   #22
WojtekBBI
 
WojtekBBI's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Szikago
Posty: 1,235
Motocykl: Była ST, była DR, była RD03 Rejli. Czas na LC8 Ładwenczer. KTM690R. ATRD07
WojtekBBI jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 1 dzień 2 godz 12 min 45 s
Domyślnie

Do LC8 trzeba dojrzeć psychicznie i fizycznie no i finansowo
Trzeba wcześniej przerobić parę motocykli i zdobyć doświadczenie na czymś co jest mniej porywcze.
Osobiście widziałem co się dzieje z rajderem który przesiadł się z lekkiego 125/250 na dzika
Należy też zdobyć odpowiednią wiedzę techniczną odnośnie obsługi/serwisowania.
W dziku nie ma litości co do terminów wymiany podzespołów.
Dużo wymian robi się profilaktycznie typu pompa oleju itp itd.
W większości przypadków (na moje oko 90%) przebieg ok 80000 km to już remont silnika ale oczywiście można jeździć dalej no bo działa
Co do jazdy przelotowej w trasie mi naprzyklad lc8 był idealny 130/140 km/h to nie była żadna męczarnia dla silnika i kierownika. Szybkie manewry typu wyprzedzanie innych pojazdów
Byłem na paru dłuższych wyjazdach(emeryckich) typu Rumunia i nigdy mnie nie męczył.
Na dziku zrobiłem ponad 30000 km tylko i wyłącznie na oponach k60. Asfalty jakieś tereny ale nie na ostro
Wg mnie ten motocykl jest przeznaczony dla wąskiego grona odbiorców i osobom niewtajemniczonym które chcą być fajne nie polecam się zbliżać do tego moto gdyż grozi to urazem psychicznym i fizycznym

Dziś bardzo żałuję że sprzedałem Dzika i bardzo za nim tęsknię.
Zdrada na rzecz 690 to była ostatnia głupota
Takie jest moje zdanie oraz paru innych osób które popełniły taki błąd i otwarcie potrafią się do niego przyznać
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 20180913_104104.jpg (1.05 MB, 21 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20180922_214511.jpg (877.2 KB, 18 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_20200813_140705.jpg (1.16 MB, 16 wyświetleń)
Typ pliku: jpg IMG_20200913_160435.jpg (1.04 MB, 16 wyświetleń)
WojtekBBI jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem