To jeszcze pytanie praktyczne - jest sposób żeby wyjąć te łańcuchy bez rozkuwania ich i wsadzić nowe, zakute? Trzeba będzie zdjąć wałki rozrządu, czy wystarczy tylko pozbyć się napinacza?
PS: jeśli kogoś ciekawi temat i śledzi, to tutaj znalazłem zdjęcie z tym dyngsem co ma wystawać. Widać go przy łańcuchu: