Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17.05.2016, 23:37   #18
luk2asz
 
luk2asz's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: KrK
Posty: 1,224
Motocykl: CRF1100
luk2asz jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 6 dni 14 godz 5 min 0
Domyślnie

W weekend zrobiłem około 1000 km. Trasa z Krakowa do Grodźca częściowo autostradą. Na szczęście ominął nas deszcz. Było w miarę ciepło i duszno. Podczas jazdy autostradą przy tej pogodzie miałem lekkie odczucie duszności ale może przez naprawdę duszną pogodę. Daszek cały czas wibruje (ma tylko dwa pkt. montażu)ale już o tym zapomniałem.
Po około 200 km miałem lekko spoconą głowę powyżej czoła, co pierwszy raz mi się zdarzyło. Jeszcze raz powtórzę: w kasku jest mega cisza. Jestem pod wrażeniem.
Na IzIm robiłem trasę islandzką więc jazda z prędkością 30-50 km/h. Nie było gorąco i dało się jeździć z zamkniętą szybą. Przy małych prędkościach spokojnie można ze szczęką otwartą jeździć mając tylko blendę na oczach. Co do blendy : łatwe zamykanie, otwieranie i szybka jak szkło w Ray Banach .
W niedziele na powrót było 7-11 st i mega silny wiatr. Nawet przy tym wietrze było cicho. Całą drogę przegadaliśmy z kumplem i nie było potrzeby zwiększania głosu.
Pojawiła się mała wada. Kiedy nie było słońca i temperatura około 8 st - pinlock juz dookoła zaczął parować. Nie w polu widzenia ale już na nim - fakt że gadaliśmy na okrągło. Nie mogę zaczaić do czego służy mały przycisk wentylacji zaraz pod szybą - nie ma różnicy. Jeżeli ma się coś na szyi to nie zmarznie się wogóle. Zobaczymy jak w upałach. Trzeba dokładnie chować kabelki do kieszonek bo potrafią uwierać i dyńka boli.
Na razie nie żałuję zakupu.
luk2asz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem