Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30.07.2021, 22:34   #116
kristoch
 
kristoch's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2016
Miasto: Wrocław
Posty: 1,036
Motocykl: CRF*00L
kristoch jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 13 godz 8 min 58 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Emek Zobacz post
Podpytam, czy ktoś popełnił już jakiś słuszny przebieg na 701 i może opowiedzieć o ewentualnych awariach? Słuszny to nie jest dla mnie 10-15 tysi tylko powiedzmy przynajmniej 30-40 tysi. Gadałem z Finami i zeznali że żadnych przygód nie mieli ale jeden zrobił 12 koła a drugi 15 więc nędznie a do tego wszystko aftermarket - wysprzęgliki, baniaki, lampy etc.

Głowę dałbym sobie uciąć, że widziałem już odpowiedzi na Twoje pytanie, ale teraz widzę, że nie ma. Może inny wątek? Więc:
1. KTM 690, a nie Huska ale to dziś jak Skoda vs VW ;-). 690 była z 2019 i z tego co wiem to oprócz kilku drobiazgów to to samo co 701 2020+. Z tego co pamiętam to zrobiłem kilkanaście kkm, w tym TET Pireneje.
2. Wysprzęglik padł w dniu 0. W drodze do domu od dealera 😀.
3. Po 2 kkm jedna z linek prawie wytarła VIN na główce ramy pomimo folii ochronnej. To nie awaria, ale przy przekraczaniu granic może być problemem..
4. Oczywiście przy takim przebiegu nic się więcej nie wydarzyło, ale IMHO dbałość o jakość wykończenia, obróbki materiałów itp. jest sporo poniżej Hondy.
5. 690/701 to nie są moto do turlania przez przełęcze (crf1000, cfr300 czy ew dr650). One są „ready to race”. I w ściganiu czy zabawie nie mają sobie równych. Czy chciałbym 690/701 jako jedyne albo do dalekich wypraw? Nie.

PS statystycznie, awaryjność względem NAT wypada podobnie - w pierwszym roku po jednej awarii. Tylko, że wysprzęglik praktycznie unieruchomił moto.
kristoch jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem