Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24.02.2020, 13:47   #3
wojtekk
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał tommi Zobacz post
Panowie,

wielbię moją Królową, ale z jedną rzeczą nie mogę się pogodzić - brak przedniego hamulca. Jak tego nie zmienię, to sprzedam, odstawię do piwnicy!
Zrobiłem serwis zacisku, pompy. Jest poprawa, ale nadal nie ma czym hamować. Przejrzałem forum, sieć i nie znalazłem odpowiedzi czy jest szansa na znaczną poprawę hamulca?
Miałem kiedyś jednotarczowego trampka i hamował super, miałem wp48 w 7ce z jedną tarczą i też hamowała bardzo przyjemnie,więc wiem, że i przy jednej tarczy można mieć skuteczny hamulec.
Plan mam na razie prosty - wrzucić nissiny, nową tarczę (?), dać oplot - czy ktoś przechodził taką drogę i jest w stanie powiedzieć, że wydana kasa ma sens czy olać, bo poprawa będzie minimalna?
Nie napisałeś, jaki serwis zacisku i pompy zrobiłeś, więc:
- rozebranie zacisku całkowicie, zobaczenie, czy nie ma wżerów na tłoczkach, wymiana obu uszczelniaczy
- kontrola pompy
- no i solidne odpowietrzenie. Nic na szybko, cierpliwie

Wymiana na stalowy oplot ma sens i to duży. Po prostu guma Ci może puchnąć od ciśnienia płynu.

Jeżeli wymiana tarczy, klocków to może od razu pomyśl nad adapter, większa tarcza i zacisk?
  Odpowiedź z Cytowaniem