U mnie obecnie touratech, miałem te na podkowie , oryginał ale oba rozwiązania miały wady. Sw motech na podkowie był niezbyt duży i wisiał w powietrzu, oryginał był zapinany z jednej strony na haczyk do ramy a od kierowcy na suwak , wymagało to sporej zręczności. Obecny przypina się do pada z jednej strony na haczyki a od kierowcy na rzep . Tego się najszybciej i najprościej montuje i nawet się nie przesunął podczas upadku i ma osobny mapnik
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk