Cytat:
Napisał SPIRO56
Będąc na spływie na Krutyni w pięknych okolicznościach zrobiłem biwak. Od godziny 16 do wieczora przepłynęło około 300 kajaków. Z łowienia ryb były nici.
|
Jako pisałem - w sezonie zapomnij o głodzie. Tam fhooy ludzisków pobrało dotacje na walkie z bezrobociem i pokupowali po LTku, przyczepie i 15 polietylenów. Spływy reklamują się wszędzie a ludziom z reguły nie robi to żadnej różnicy jak płyną bo w większości robią to pierwszy raz.
Jak ktoś ma JAKIEKOLWIEK wymagania dotyczące estetyki okolicy podczas takiego spływu to niech je spakuje głęboko w wodoszczelny worek.
Do tego umówmy się - mało, który polski coolturysta wie, że butelka czy puszka, w której nie ma już piwa jest lżejsza niż pełna i na spoko można ją zabrać ze sobą...
Kajaki jak najbardziej ale na Boga nie tam i nie wtedy