To jest źle postawione pytanie, dopóki nie będzie tam czegoś w rodzaju intifady to jest to bardzo bezpieczny kraj. My byliśmy na miejscu parę dni po tym jak hesbollach stracił swojego lidera w Gazie a Izrael oficera sił specjalnych . W odwecie hesbollach wystrzelił dużo kassimów, niektóre dotarły do celu. Do dymisji podał się minister obrony i 70 procent Izraelczyków chciało wojny a rząd nic nie zrobił. Może tylko nad kibucem latało więcej helikopterów ale być może to było przygotowanie do akcji na granicy z Libanem . Wczoraj zaczęli likwidować tunele hesbollachu, ale turysta o tym nawet nie będzie wiedział
|