Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29.08.2017, 13:28   #170
spider2you
 
spider2you's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Krasne koło Rzeszowa
Posty: 883
Motocykl: RD04
Przebieg: 99 999
spider2you jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 23 godz 33 min 29 s
Domyślnie

Dobra, obiecałem cos napisać odnośnie moich subiektywnych wrażeń po zamontowaniu emulatora YSS.

Ja słusznie zauważył Lucky Luck, to moja zawiecha była nie do końca teges. Serwis był 3 lata temu i po rozmontowaniu okazała się, że zamiast oliwy jest zupka i to w dodatku nie pełen talerz.

Ale do rzeczy.

Dzięki Leżan81 za porady przy montażu, bo choć opis jest super, to trafiły się małe niejasności.
RD04 ma w dampingu na dole tylko 2 otwory, które trzeba przewiercić 8-ką na wylot i dodać jeszcze jedną parę otworów, czyli kolejny otwór na wylot nie bliżej niż 10 mm od pozostałych, aby nie osłabić dampinga.
Nie ruszamy górnych otworów!!! to tak dla jasności.

Materiał miękki, więc nie ma problemów z wierceniem.

Składanie w odwrotnej kolejności. Szynszyl opisał, że sprężynkę trzeba zakręcić 2-2,5 obrotu od zamknięcia części.
Wrzucił emulator i zalał olejem 10W, bo mam ciężką dupę, o 10 ml mniej niż jest w instrukcji czyli 625 ml.
Sprężyny, nakrętka i gotowe.

Teraz jazda.
Od razu po pierwszym zakręcie zauważyłem, że jest coś nie tak....na plus oczywiście.
Moto zaczęło skręcać samo, idzie w zakręt bez żadnych wielkich interwencji...WOW, myślę sobie, co za zmiana.
Wiem, wiem....nie umiem jeździć i mi się przewidziało, kolejny zakręt i dalej idzie jak po sznureczku. Żadnej przesadnej ingerencji kierownika. Lekko kolankiem, kierownicą i zamykam oponę.... żartuję, noc była, więc nie szalałem.
Wszelkie nierówności drogowe, dziury, studzienki, wyboje, zepsuty asfalt teraz nie mają znaczenia, bo moto idzie bez stresowo, jakby po gładkim asfalciku funfel nówka.
Rondo, na miękko, ślicznie się składa, zakręt 90-tak, co za spokój.
Przejechałem 20 km i cały czas się uśmiechałem.

Dobra myślę sobie, może ktoś inny sprawdzi, czy faktycznie jest OK. Pojechałem na zajutrz do Mikiego z Głogowa i dałem mu się karnąć. Wrócił z bananem, mówiąc, że jest mega, choć ma zawiechę od KAT-a, to powiedział, że jego tak nie robi....błagał, abym się zamienił

W niedzielę czekała nas przejażdżka, więc stwierdziłem, że teraz dopiero się okaże co to jest warte.
Nakręciliśmy 440 km w różnych warunkach. Były winkle, asfalt, szutry i nawet off-road.
Kurde ja nie wiedziałem, że umiem jeździć w terenie....no dobra nie umiem, ale z tą zawiechą poziom ściskania pośladów spadł do minimum, a przód wybierał ślicznie kamloty małe i duże, wyjeby i dziury nie były problemem, kierą nie telepało i ogólnie cud miód i malinka.
Moto idzie jak dzikie, jak nowe lub chyba nawet lepiej niż nowe. Nie jeździłem wiele na innych Afrach, ale o ile pamiętam, to tak nie robią, jak z tymi emulatorami.

To najlepiej wydana kasa na moto.
Każdemu polecam - nie zastanawiać się tylko kupować, zakładać, jeździć i cieszyć się na maxa, szkoda kasy na przeszczepy.

Koszty:
- emulator YSS - 362 zł + 14 zł dostawa
- nowe uszczelniacze NOK - 75 zł, jak kupiłem taniej
- olej 10 W - 45 zł za litr, potrzeba 1,3 litra
- robota - według stawek lokalnych

W razie pytań o doznania z jazdy, zapraszam do kontaktu, jakby ktoś się chciał karnąć, to też nie ma problemu - piszcie, wpadajcie.
__________________
Chory na off-road - Discovery I
Africa Twin RD04
spider2you jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem