Miało się XR400R , dzielny sprzęt. Ale mój egzemplarz był zakatowany przez poprzednich właścicieli, potem przywróciłem ją do życia (tłok, zawory, rozrząd, pompa oleju, kiwaczka...) Lubiłem nią jeździć , ale jak zaczęła wywalać olej odmą, sprzedałem razem z puszką do łapania oliwy
Generalnie uważam ,że terenowo jest to o wiele fajniejszy sprzęt niż crf250/300.
W swojej XR dałem dwa czy trzy zęby więcej z tyłu i mega chętnie szła na gumę