Taki seal doctor kosztuje 8$ z wysyłką na ali. U mnie w mieszkaniu mogłoby być kiepsko ze znalezieniem kliszy a za 25zł to nie chciałoby się mi dzwonić po znajomych i tłumaczyk każdemu po co mi kawałek kliszy
Ten majonez to wilgoć pomieszana z olejem. W niej mogą zalegać drobinki piasku.
Podobno najgorsze dla uszczelniaczy to zaschnięte błoto które zostaje na goleniach po jeździe off. Po każdym papraniu w błoci edobre jest przetrzeć powieszchnie lagi po ktorej pracuje uszczelniacz.
Choć nie jestem fanej skarpet na lagi gość z BGF suspension poleca coś takiego.
https://www.google.pl/search?q=kreig...yMsN9wWUe0j7M:
Ważne jednak, żeby często tam zaglądać i usuwać brud który może rysować golenie.