Cytat:
Napisał sizyrk
(...)Jak sie dowiaduje w 1961 roku Agadir nawiedza trzesienie ziemi i zrownuje prawie wszystko z ziemia, wiec wiekszosc Agadiru to nowe budynki. Nie ma tez mediny. (...)
|
Nad miastem górują ruiny kazby, zniszczonej trzęsieniem. Na zboczu, z plaży i portu i z nowego miasta widać napis "Bóg, król, ojczyzna". Wjedzie się na górę bez problemu, ładny widok. Idąc plażą tak, żeby oddalać się od miasta można zostać zatrzymanym przez straż pilnującą aby rodzina króla miała niezmącony widok ze swej posiadłości na plażę i morze
Aaa, nie wiem jak dalej planujesz trasę, jeśli drogą z Warzazatu w stronę Marrakeszu, to przed wjazdem na trasę zapytaj na dworcu autobusowym w informacji czy przejazd na przełęczy jest otwarty. Czasem zamykają (śnieg, wypadki...), utknąłem tak na nadprogramowy dzień kiedyś czekając aż uprzątną drogę i puszczą ruch.
Cholera, zazdroszczę wyjazdu, dawno już nie byłem w Maroku. Trzymam kciuki za bezproblemowy dalszy ciąg.