W przyszłym roku wcześnie rozpoczynamy sezon, bo już 1 lutego... Z Berlina, przez Brukselę, lecimy na 3 tygodnie do Yaoundé, stolicy Kamerunu.
I tak właśnie rozpocznie się nasza kolejna przygoda...
Za nami już niezbędne szczepienia, wizy w paszportach, bilety w kieszeni. Jeszcze tylko łyknąć Malarone i spakować to, co niezbędne. Trzymajcie kciuki, żeby z daleka omijały nas malaria, denga, gorączka zachodniego nilu, żółta febra, filarioza, lejszmanioza, śpiączka afrykańska, ślepota rzeczna i grupa terrorystyczna nigeryjskich ekstremistów -
Boko Haram...