Cytat:
Napisał matjas
Mnie kuszą ostatnio strażackie haixy na gore.
But bez marketingowej skurwialej lipy i z kokardka POWYŻEJ podnóżka.
|
Z racji wykonywanego zawodu jeżdżę tylko w takich. Haix, Rosennbauer, Ranger firmy Galette( nie pamiętam jak to się pisze), tzw.,,lubliny". Są z gtx i bez. Noski, podeszwa metalowe. Dobrze się w nich chodzi. Wodootporne (regularna konserwacja). Mają sznurówki raz dopasowane do nogi i zabezpieczone. Buty zdejmuję rozsuwając suwak.
Są takie zakrywające prawie całą łydkę i takie na 1/3. Gdym nie miał dostępu i tak bym pewnie czegoś takiego szukał. Są bardziej uniwersalne...do ogródka do łopaty itd. I budżet nie ucierpi.