Napisze odrazu aby uprzedzic - jest tam pelno uchodzcow maszerujacych przez gory do Chorwacji - pelno ich szlo , koczuja w lasachw gorach, w pustostanach mieszkaja, Jak slyszeli silniki to sie rozbiegali po krzakach.
Samemu tam jechac to ryzyko - bo huj wie co im przyjdzie do glowy
Zdjecia dodam pozniej tzn za kilka dni... jak tylko znajde czas...