Z Dziennika Wąskiego.
Minął tydzień.
Co się może w ciągu tygodnia w życiu młodego człowieka zmienić?
Od tygodnia leżę i patrzę w sufit godzinami...
Godzinami słucham Deep Purple... W sobotę zacząłem oglądać Blues Brothers...
Skończyłem dzisiaj nad ranem... Padłem w końcu, jak kafka na ryj, jak po prowadzeniu Lublina całą noc...
Wpadłem w czarną dziurę... Przekroczyłem horyzont zdarzeń...
Na drzwiach pasażera Golfa przyklejonych było tych braci dwóch...
To piękny film... W nim to, co nierealne, niemożliwe do wykonania na co dzień, staje się "chlebem powszednim", realizacją marzeń w życiu, którego ty jesteś twórcą...
- Tak Wąski... Słuchaj duszy. Trzymaj się cnót Platona... Nie naśladuj ślepo a zajdziesz daleko...
Boże... Moje wzorce legły w gruzach... Wstyd się do nich odwoływać w jakikolwiek sposób po tej wyprawie!
Zaczynam doceniać wszystkie te proste czynności... Kąpię się statystycznie, co cztery dni i nie potrzebuję do tego ciepłej wody.
Jem praktycznie raz dziennie. Wieczorem na kwadrans włączam telefon... Wtedy armagedon.
Fejsa nie mam... To był mój potężny bonus u El`a i Fazika ale ja na co dzień siedzę w gwiazdach, nie na fejsie.
Ich jest na szczęście zbyt wiele...
|