Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02.10.2018, 09:22   #59
redrobo
 
redrobo's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,618
Motocykl: ktm 640 adventure
redrobo jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 4 dni 7 godz 23 min 40 s
Domyślnie

Z Dziennika Wąskiego.

Minął tydzień...
Co się może w ciągu tygodnia w życiu młodego człowieka zmienić...?
Wszystko.

Dzwoniła w niedzielę Wiera...
- Cymek...
Przyjadę po ciebie kochana. Nie potrzeba słów.

Pod numer Wiery wgrałem organy Hammonda Johna Lorda z Lazy... Pod numerem El`a solo Blackmore`a z Place in line... Nie słuchałem dotąd Deep Purple... dopóki nie poznałem El`a.

Private.
Ci, co mówią o nim Elwood, kompletnie go nie znają. Tylko Mały Wielki Człowiek mówi, jak chce. Czasami Cichy...
Reszta mówi El. Jak można inaczej...?
Słodki pięknie to ujął swego czasu na koszulce podarowanej El`owi. Nic dodać, nic ująć. Jakoś mi duchowo do Słodkiego najbliżej. El nazywa go Paniczem z Podlasia. Nie zdążyłem dopytać dlaczego. Słodki stwierdził krótko. Przyjedziesz na Biesowisko - dowiesz się.

Dzwonię do El`a i pytam o Biesowisko (które sobie wcześniej wygooglałem w sieci).
- Nie ma żadnego Biesowiska i nie będzie. Chyba..., że je zorganizujesz... W sumie... mógłbyś...
Dzwonię do Fazika i pytam się o Biesowisko.
- Przyjeżdżaj!
Ale ja nic nie wiem!
- Oto chodzi. Przyjeżdżaj!
Fazik... no weź coś powiedz!
- Jesteś pedałem?
No... nie.
- No... To przyjeżdżaj.

Dzwonię do Małego Wielkiego Człowieka.
- Karpiu kochany, kiedy jest to Biesowisko?
Jak zwykle ale mnie nie będzie najprawdopodobniej...
- Ale kto mi udzieli jakiś informacji?
Dzwoń do El`a...
redrobo jest online   Odpowiedź z Cytowaniem