Wątek: ACT Rumunia
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19.03.2024, 14:53   #22
teddy-boy
 
teddy-boy's Avatar


Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Warszawa
Posty: 1,325
Motocykl: nie mam AT jeszcze
teddy-boy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 23 godz 9 min 34 s
Domyślnie

Transalpina jest piękna, podróż mija w wyśmienitych humorach. Dojeżdżamy prawie na samą górę, gdzie jest odbicie na Strategicę. Daniel i Tomek podjeżdżają jeszcze kawałek wyżej zrobić fotki, a ja zostaję pooglądać stada owiec. Nie wiem co tam z nimi robią, wygląda to na jakieś liczenie, dzielenie stada, nie mam pojęcia. Część owiec i baranów trafia do ciężarówek, a kilka zabierają na pokład małych pickupów.
20230921_110243-01.jpg
20230921_111042.jpg
20230921_111105-01.jpg

Czas skręcić na Strategicę. Początkowo droga jest lajtowa, ale widoki piękne. W szerszych miejscach stoją nawet kampery i terenówki, ludzie podziwiają widoki, może i tam nocują oglądając piękne zachody i wschody słońca.
20230921_112613-01.jpg
20230921_121210.jpg

Daniel nie byłby sobą, gdyby nie wpadł na pomysł. Strategica jest jeszcze za nisko, więc podjedźmy tam wyżej na sam szczyt, gdzie widać wyciąg narciarski. No jest jakaś ścieżynka kaminista pod górkę. Udało się. Widoki urywają dupę, było warto.
20230921_114616.jpg
20230921_114845.jpg
20230921_114942-01.jpg

Dalej Strategica robi się coraz gorsza. Nie ma już terenówek, a samej drogi też w zasadzie nie ma Fragmentami jedzie się po kamieniach, czasem po śladach wyjeżdżonych w trawie. Gdzie jest tylko trochę niżej jest błoto i robi się ślisko. Kamienie też są gładkie i gdyby było mokro to nie byłoby fajnie. Potem droga znowu wraca, znika i tak w kółko. Wyjeżdżam zza zakrętu i kogo widzę? Znajomi niemcy bawią się dronem Ucieszyli się na nasz widok, chwilę pogadaliśmy i znowu pamiątkowa fotka. Tym razem oni jechali pod prąd, postanowili wracać Transalpiną więc spotkaliśmy się po środku Strategicy.
Acha, ja zaliczyłem jedną większą glebę. Motocykl nie ucierpiał poza pękniętym plastikowym handbarem, ale skręciłem mocno nogę. Boli, ale mogę jechać. Czuję że puchnie, więc postanawiam nie zdejmować do wieczora buta bo mogę go już nie założyć.
20230921_122844.jpg
teddy-boy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem