Swiete slowa!
Dla mnie najwieksze zaskoczenie: wiecej gazu = wieksza kontrola, ujac gazu = gleba zaglada w oczy!
Na probe przejechalem ten sam ciasny zakret (alpejski) "delikatnie", kleska! i "z gazem" powyzej 4000 obr., przytarlem oslona silnika, ale Afri szla jak po szynach!
Polecam cwiczenia na malej maszynie crossowej
Zwinne to to, latwiej skumac o co chodzi, no i gleba nie jest tak bolesna z motongiem, ktory wazy tyle co jezdziec