Ja mam jakiegos cosia, na pewno nie fogcity, i jestem b.zadowolony. Niestety sam go popsulem niedokladnie przyklejajac i jedna z dwu warstw sie oderwala podczas jazdy z otwarta szyba. Mimo to radzi sobie. Pojde i kupie jeszcze jedna. Najlepiej naklejac na szybe nowke, idealnie czysta i sucha.
Spokoj, dokladnosc i starannosc niezbedna przy naklejaniu! Warto sie przylozyc, kazda niedokladnosc ma sie potem prosto przed oczami
samul