Miał chłop pecha.
Ale zawsze jadąc przez las zwalniam.
Mam spotkania ze zwierzętami z tylu głowy.
Kiedyś puszką zgarnąłem jelonka. Przeżył, ale ja jakąś lampkę miałem do wymiany.
Lata temu miałem moto z gwizdkiem przeciwko zwierzynie. Ale czy to szczęście, czy ten gwizdek mnie uchronił, tego nie wiem.
__________________
Serdecznie pozdrawiam.
Romek T.
|