Mam TE610 z 2007r (już czerwoną) i pomykam 2gi sezon.
Jak na moto za które dałem 6000zł, włożyłem 1500zł i zrobiłem 10 000km to polecam z czystym sumieniem. Zawias w porzo, silnik ciągnie fajnie, z dołu pyrka, od środka drze na koło ostro. 300km offem dziennie nie jest problemem, a i 500km asfaltem całkiem miło się jedzie.
Oprócz pourywanych 12 szprych, wymiany dobrego oleju nic się nie dzieje.
Ja kupiłem z wyjącą 3jką w skrzyni biegów, wymieniłem całą za 1200zł wraz z robocizną.
Też się bałem, ale za taki pieniądz to żal nie spróbować.
|