W niedzielę byłem sprawdzać dalszą trasę, słońce grzało niemiłosiernie, ale jeździło mi się wspaniale. Postanowiłem odwrócić trasę i chyba będzie to bardzo dobra decyzja. Na początku fajne szutry z widokiem na cementownię w Ożarowie, później udamy się do Bałtowa i zaliczymy tam dwie endurowe miejscówki (taki główny punkt programu) będzie parę podjazdów dla chętnych. Następnie szutry i drogi leśne w kierunku Janowca. Po drodze fantastyczna, super długa droga polno-leśna
i ruiny starej cegielni. W Janowcu dla chętnych pyszne jedzenie i zwiedzanie zamku (bardzo drogi parking - 8zł, identycznie jak za auto).
W najbliższy weekend chciałbym sprawdzić trasę od Kazimierza Dolnego do Annopola i zdecydować czy tam kończymy czy ciągnąć ją dalej. * Wszystko może się jeszcze zmienić.
Z takich technicznych wiadomości: fajnie jakbyście mieli co najmniej dualowe opony. Jeśli będzie sucho to każdy przejedzie. Jeśli popada to na szosowych oponach może być ciężko bo w paru miejscach droga idzie po trawie. W lesie kałuże i lessowe wąwozy (ślisko). Na drogach polnych czy leśnych jest trochę głębokiego piachu.
Zapraszam wszystkich, nie ważne jaki poziom terenowy prezentujecie. Zawsze się znajdzie ktoś kto wam powie co i jak i weźmie na trasę.
Parę zdjęć na zachętę:
Fajna droga ale niestety ślepa. Duża takich zaliczyłem w niedzielę.
Niestety to czynna kopalnia i wszędzie zakazy wjazdu.
