[cezeters]

poniewaz koncza sie wakacje, a jeszcze jakos sie nie udalo gdzies razem pojechac ( bo mlody byl zagipsowany lekko przez miesiac) to na przyszly tydzien mysle zeby rzucic to wszystko i wyjechac w Bieszczady ! :-)
mysle, ze zapakuje Ade, Bartka i dwa psiaki w auto z kampingiem i pojedziemy gdzies, gdzies.
szukam jakies sprawdzonej miejsowki do postawienia budy z mozliwoscia podpiecia "pod prad"-(KSU) w Bieszczadach z dala od tlumu na baze wypadowa na 4-5 dni. no i zeby nasze "owczarki kaszubskie" nie byly problemem dla innych :-)
a na miejscu juz se rade damy pojezdzimy,pospacerujemy. chodzi o fajny plac z ladnym widokiem z samego rana :-)
ma ktos jakies propozycje?
dzieki