Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04.11.2008, 10:09   #1
7Greg
 
7Greg's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DW
Posty: 4,451
Motocykl: Pyr pyr
Przebieg: dowolny
Galeria: Zdjęcia
7Greg will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 6 godz 10 min 7 s
Domyślnie Kilka dni na włoskiej wyspie

Kontynuując tematykę wyjazdów bliższych, czyli europejskich jakiś czas temu pojechałem do Włoch.




Rano, jak zwykle wyruszyłem



Po drodze w Świecku spotkałem się z Pawłem i polecieliśmy dalej.
Szybki rzut oka na skocznie w Innsbrucku



Ponieważ mieliśmy trochę czasu do promu, postanowiliśmy zdobyć jakieś góry



Na promie, pierwszy raz się spotkałem z "interesującym" sposobem mocowania motocykli techniką "jeden do drugiego". Ale włochom można wszystko wybaczyć



No i wreszcie pierwsza upragniona plaża na Sardynii. Prawie jak na pustyni
W oczekiwaniu na pozostałą część ekipy postanowiliśmy skoncentrować się na alkoholu i przyjemnościach



Było kilka ładnych widoczków.













Mieliśmy też "pracę w terenie" i w wodzie





No i kolejną z wielu wymarzonych plaż i kąpieli





Moc widoków i zakrętów







Napotkaliśmy drogę, która się skończyła. Ale twardym trza być.
Zgodnie z zasadą "nie zawracamy", jechaliśmy dalej
Tutaj Afri pewnie lepiej by sobie radziła, ale nikt nie pękał











Miasteczko...



Sztorm...





Kobiety...



Skały.... już na Korsyce



Góry...



Ciekawi ludzie :-)



Na promie powrotnym dobrze się bawiliśmy



Spotkaliśmy rodaków :-)



I zrobiliśmy pamiątkową fotę przy jakiejś wieży



Pawłowi skończyła się opona, ale niemiecka solidność nie zawiodła
Przenośna wulkanizacja pojawiła się po kilkunastu minutach.






No i to w zasadzie wszystko co mogę napisać o wyjeździe do Włoch
Nawinąłem 5300 km

Wróciłem "na raz" do domu z Livorno (1800 km)

Spędziłem zajebisty tydzień na słonecznych plażach, gładkich i pokręconych drogach.

Spożyłem niezliczone ilości Mirto

Generalnie każdemu polecam.

Parę innych fotek



EDIT: Jeżeli ktoś poczuje się zmęczony fotami bez AT (za co offcourse przepraszam) to niech śmiało pisze. Zaprzestanę tego sabotażu

Ostatnio edytowane przez 7Greg : 16.12.2009 o 11:05
7Greg jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem