W biesach przy granicach mnóstwo SG. Mnie w okolicy Mucznego zatrzymali, pytali dokąd i czy obywatel PL. Spoko, nie mam nic do ich roboty - dwa słowa i poleciałem dalej. Na Krzemieńcu i okolicach z kolei pogranicznicy UA. Przed covidem nie widziałem tyle służb tutaj.
Tyle ode mnie.
Pozdrawiam
Zimny
|