Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22.11.2008, 01:20   #30
Magnus
 
Magnus's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kozienice
Posty: 165
Motocykl: EXC 200
Galeria: Zdjęcia
Magnus jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 godz 10 min 16 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał puszek Zobacz post
Magnus mam konkretne pytanie co do biegow na których wykrecasz te uslizgi...Czy ma to duze znaczenie ..i kiedy jaki zapiac..od jakiego sieuczyc? Sniegi ida to będzie łatwiej cwiczyc...
Uslizgi najlatwiej robic na 1, ale i najczulej wtedy z gazem. Zalezy jakie podloze jak zima, lub mokra trawa to i na 2 bez problemu. Generalnie wchodzac redukujesz bieg>blokujesz tylne kolo hamulcem i lekko zarzucasz tyłem (jak poslizgacie sie gazem i hamulcem to wyczujecie ten moment) i wtedy puszczasz hamulec i dodajesz na tyle duzo gazu zeby kolo szło lekkim slizgiem- wot i cala filozofia

Co do jazdy w piachu to tak jak pisal Podosek nie mozna zpanikować.
Ale sa dwie granice: jedna dolna czyli jedzie sie za wolno i zaczyna rzucac motongiem, wtedy lekkie dodanie gazu prostuje sytuacje.

Zwolnienie zwieksza zarzucanie i konczy sie zazwyczaj gleba. Chyba ze hamowanie bedzie gwałtowne to luzik.

Druga granica to za szybko i tez zaczyna rzucac wtedy leciutenienienkie ujecie tez prostuje dlatego najlepiej jechac tak, aby miec zapas mocy (czyli raczej blizej tej dolnej granicy) gdy np wypadnie sie z koleiny i wjedzie sie w grzaski piach wtedy ta rezerwa, ktora sobie zostawimy uchroni nas przed gleba, bo zawsze mozemy dodac gazu.

Generalnie, w piachu dzida i bedzie dobrze

A i zapomnialem nie na jedynce tylko od razu start na dwójce i duzy gaz.

Nie wiem jak to sie ma do techniki jazdy, ale w praktyce na oponach szosowo terenowych typu mitas e07, czy heidenau k60 sie sprawdza.

Cytat:
Napisał wolly Zobacz post
no to proszę o poradę jak przeskoczyć rów lub powalone drzewo w poprzek drogi , lub jak samodzielnie wyciągnąć z błotnej szykany te drobne 200kg
Wolly jak masz drzewo w poprzek to objezdzasz je z lewej, badz prawej na dowolnym biegu, chyba ze to 3 roczna brzózka to hamujesz tylnym hamulcem i na jedynce delikatnie przejezdzasz pień. A jak masz rów to szukasz mostka bo to najłatwiejsza technika trzodowania w terenie

Cytat:
Napisał wolly Zobacz post
nie widzę przyjemności z walką z klocem w terenie(masochizm może to ktoś lubi)
Walke z klocem to my załatwiamy w klozecie.
A poza tym to jest temat o tym jak jezdzic Africa w terenie, a nie lekkim enduro bo na takim kazdy głubi potrafi.

Ostatnio edytowane przez Magnus : 22.11.2008 o 09:06
Magnus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem