Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06.04.2019, 08:53   #38
Novy
Moderator
 
Novy's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Niemcownia
Posty: 3,402
Motocykl: CRF 1000D/DCT
Przebieg: 48k+
Novy jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 4 tygodni 11 godz 9 min 20 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Dredd Zobacz post
Bardzo idealistyczne podejście. W mojej ocenie w przeglądach nie chodzi o bezpieczeństwo, tylko zgodność z przepisami.
W jaki sposób światło, które w Ameryce jest bezpieczne, w Polsce nie jest?
Tego nikt nie powiedział, że jest niebezpieczne, tam światła asymetryczne są dopuszczone. W Europie dopuszczone są symetryczne.

Cytat:
Napisał Dredd Zobacz post
Jakie zagrożenie powoduje o kilka decybeli za głośny wydech?
A schodzenie lawin, co powoduje? To tylko przykład, ale widziałem w de (albo w Austrii) tunel, przez który wyłącznie motocykle nie mogły przejeżdżać. W Alpach Austryjacy sprawdzali wydechy, przykłady można mnożyć.

Cytat:
Napisał Dredd Zobacz post
Nie wspomnę, że nigdy nikt nie sprawdzał np. czy nie mam pękniętej ramy przy główce czy dokręconej osi przedniego koła...
Przegląd jest w stanie wyeliminować tylko bardzo drastyczne przypadki, ale zakładam, że skoro siadamy na motocykl to przed każdą jazdą pewne miminum ogarniamy.

(...)

Na koniec taka historia:
Kiedy chciałem sprawdzić amortyzatory w poprzednim motocyklu, to w żadnej z ok. 20 stacji diagnostycznych w Warszawie, w których byłem i dzwoniłem nie mieli możliwości, żeby to zrobić. W końcu trafiłem na diagnostę, który miał Afrę i postawiliśmy dwa motocykle jednocześnie (niby jedna oś samochodu) i maszyna pokazała, że moje ledwo mieszczą się w normie, a w prawie nowej Afrze są zużyte w 1/3...
Ostatnio pisałem po tym, jak robiłem przegląd (TÜV) w de osobówką - pytałem diagnostę jak sprawdzają skuteczność amortyzatorów (w autach)?
Sprawdza się wyłącznie wizualnie, nie mają 'trzepaków'.

Cytat:
Napisał Dredd Zobacz post
Jeśli sami nie zadbamy o bezpieczeństwo swoich motocykli to żadna kontrola nie pomoże. Ale to chyba truizm.
Założenie chyba takie jest, że każdy robi serwis auta (czy motocykla) w ASO, co za tym idzie - wszystko wymieniane jest na czas i nie powinno się zepsuć.
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła
Novy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem