Nie wiem jak sytuacja wyglada aktualnie, ale kilka lat temu miałem w paszporcie Syrię, Iran, Afganistan i Liban.
Na lotnisku w USA spędziłem sporo czasu tłumacząc się co tam robiłem ale .... mnie puścili
Wnioskuję, że sprawdzają to na miejscu na lotnisku w paszporcie i jak się im nie spodobasz to Cię nie wpuszczą.