Zgadzam się z Emkiem, wystarczy mieć wyprowadzone przewody pod siedzeniem w razie W. W moim motocyklu jest jeszcze łatwiej, mam fabrycznie wyprowadzony plus obok obudowy rozrusznika, masa jest wszędzie więc odpalenie jest prostsze i mimo potężnego aku w niskich temp. zdarzyło mi się korzystać z przewodów.
|