3 miesiące mieszkałem na Phuket. Dostałem 2 mandaty za kask. Są akcje. Ale prawdopodobieństwo małe. Z czasem idzie poznać punkty w których robią łapanki. Ogólnie w taj nie ma szans na zwiedzanie na piechotę przez pogode. Spacer 300m i jesteś cały mokry. Ja jeździłem skuterem nawet jak miałem 100m gdzieś podjechać. Druga sprawa to taka że niebezpieczne jest spacerować ze względu na niemal żadna infrastrukture chodnikową. Chyba że w centrum turystycznego miasteczka.
|